„O Stefku. Niekoronowanym królu Polski”
„O Stefku. Niekoronowanym królu Polski” Ewy Skarżyńskiej to kolejna książka na rynku religijnej literatury dziecięcej, przybliżająca najmłodszym czytelnikom postać Prymasa Wyszyńskiego. Tym razem młody czytelnik dostaje do rąk książkę w formacie A4, z dużą ilością ilustracji, powiększoną czcionką i słowniczkiem wyjaśniającym trudniejsze pojęcia – tak, by poradziły z nią sobie dzieci wczesnoszkolne, które pierwsze przygody z samodzielnym czytaniem mają już za sobą.
Opowieść o Stefku rozpoczyna się opisem Zuzeli – malowniczej wioski, w której późniejszy kardynał przyszedł na świat. Poznajemy bliżej rodziców małego Stefka: Juliannę i Stanisława, poznajemy atmosferę rodzinnego domu i delikatnie zarysowany polityczny kontekst ówczesnych czasów. Czymś co wyróżnia książkę Ewy Skarżyńskiej jest z pewnością fakt, że autorka w dużej mierze skupia się na ukazaniu lat dziecięcych małego Stefka – co czyni treść atrakcyjną dla najmłodszych czytelników. Ponad połowa tekstu poświęcona jest dzieciństwu i wczesnej młodości chłopca, przy czym opowieść ta nie jest „ulukrowanym” portretem wielkiego kardynała. Autorka nie pomija milczeniem faktu, że mały Stefek to raczej typ „wiercipięty”, o żywiołowym temperamencie. Potrafi spalić siostrom lalki w piecu, narzeka na bolące kolana podczas rodzinnego różańca czy pstryka grochem z chóru w czasie Mszy. Jego psoty i młodzieńczy bunt doprowadziły nawet do wyrzucenia go ze szkoły, przez co młody Stefek zmuszony był do nauki w domu. Jednocześnie – już od wczesnych lat „bawił się w księdza”, spowiadał kolegów w konfesjonale i organizował procesje pod baldachimem z obrusu. Oczywiście poznajemy także jego późniejsze losy – lata spedzone w seminarium, trudny czas wojny, aresztowania – ale też wielki triumf, kiedy po uwolnieniu na ulicach Warszawy witają go tłumy.
Trzeba przyznać, że Ewa Skarżyńska ma pełną świadomość, że pisze dla najmłodszych czytelników. Tekst jest napisany prostym i zrozumiałym językiem. Autorka nie zagłębia się jakoś mocno w szczegóły zwiazane z ówczenym kontekstem politycznym, nie używa trudnych pojęć historycznych, pomija wręcz treści, które mogłyby stanowić trudność w zrozumieniu przez najmłodszych – choć nie znaczy to, że nie kreśli obrazu czasów. Przeciwnie – dostosowując treść do wczesnoszkolnego odbiorcy, Ewa Skarżyńska przybliża także w swej opowieści np. kontekst historyczny okresu zaborów czy czasów powojennych. Czyni to jednak dyskretnie i „nienachalnie”. To przy okazji opisu szkoły Stefka młody czytelnik dowie się o tym, że nad drzwiami wejściowymi wisiało godło rosyjskiego imperium, w klasie – portreta cara, nauczyciele mówili po rosyjsku, a wszystkich uczniów obowiązywał zakaz czytania polskich książek. Pojawia się tu także sporo nazwisk: pan Rubinowski, który prowadzi szkołę, ksiądz Antoni Lipowski – proboszcz parafii w Zuzeli, pan Abrasimowicz – dyrektor szkoły w Andrzejowie, dokąd przeprowadzili się Wyszyńscy z kilkuletnim Stefkiem – wszystkie te szczegóły są jednak płynnie wplecione w tekst i nie dominują treści.
Autorka urozmaica opowieść poprzez dodatkowe wstawki: słowa modlitwy ułożonej przez Wyszyńskiego, fragment jego listu do ojca czy znajdujący się na końcu słowniczek, wyjaśniający trudniejsze pojęcia… Wartością książki jest to, że Ewa Skarżyńska sprytnie przemyca w niej wiele szczegółów, które zaskoczą niejednego dorosłego. Bo kto wie jak brzmiał temat pracy doktorskiej Wyszyńskiego albo, że „Zuzela” – miejsce urodzin kardynała – to w języku staropolskim „chrząszcz”?
Ilustracje, cóż… Stylistycznie nie jest to moja bajka. Nie są to w mojej opinii ilustracje pobudzajace dzieciecą wyobraźnię, dopowiadajace treść. Odwzorowanie rysów twarzy bohaterów także pozostawia wiele do życzenia, w niektórych kardach trudno się domyślić, że chodzi o postać kardynała; choć trzeba podkreślić, że ilustracji jest w książce naprawdę sporo – są kolorowe, pełnoformatowe i barwne. W praktyce strona tekstu uzupełniona jest całostronnicową ilustracją i taki układ towarzyszy czytelnikowi aż do końca książki. Książkę, wśród pozostalych publikacji dla dzieci o kardynale Wyszyńskim, wyróżnia to, że znaczna część treści poświęcona jest młodzieńczym latom małego Stefka, co czyni treść przystępną dla młodszych czytelników. Miłym szczegółem od wydawcy jest miejsce na wpisanie osobistej dedykacji, w przypadku gdyby książka miała stać się prezentem dla kogoś bliskiego.
Tytuł: O Stefku. Niekoronowanym królu Polski
Autor: Elżbieta Skarżyńska
Ilustracje: Jacek Socha
Ilość stron: 71
Wymiary: 20,5 x 26,5 cm
Oprawa: twarda
Wydawnictwo: Wydawnictwo św. Stanisława BM