Carlo Acutis. O chłopcu, który pokochał Eucharystię
Tegoroczna jesień zdecydowanie należała do błogosławionego Carlo Acutisa 😊 Od września trwała bowiem ogólnopolska peregrynacja relikwii Carla. Złoty relikwiarz, skrywający cząstkę osierdzia, przez trzy miesiące gościł w ponad 20 diecezjach, gromadząc na wspólnej modlitwie nie tylko przedstawicieli młodego pokolenia. Możliwość bycia tak blisko relikwiarza była dla mojej dziewięciolatki niezwykłym przeżyciem. Tym samym – wcześniej pojawiło się u nas mnóstwo pytań o tego nastolatka – jednego z patronów przyszłorocznych Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie. „Mamo, a dlaczego on umarł tak młodo? I naprawdę został pochowany w sportowych butach i jeansach, a jego ciało można nadal oglądać?”
Z pomocą – przyszła nam książka wydawnictwa eSPe – „Carlo Acutis. Opowieść o chłopcu, który pokochał Eucharystię” autorstwa Katarzyny Tempes, z ilustracjami Agnieszki Kulas. To już kolejny wspólny projekt obu autorek; książka pochodzi bowiem z serii „Świat Przyjaciół Boga” (w ramach tej serii wydawnictwa eSPe ukazały się jeszcze dwie pozycje tego duetu: „Nasz Ojciec Dolindo. O Kapłanie z Neapolu, który nauczył nas prosić Jezusa o pomoc”oraz „Szarbel z Libanu. O świętym, który czynił cuda”). Cechą charakterystyczna tej serii jest to, że sylwetki i historię poszczególnych świętych poznajemy dzięki… rezolutnym i sprytnym zwierzątkom. Podobnie jest w książce o Carlo.
Tym razem naszymi przewodnikami po życiu młodego mediolańczyka stają się: Bricolla – świeżo przygarnięty przez rodzinę Acutisów szczeniak, Cleo – uroczy kociak, kochający wylegiwanie się na parapecie oraz Chiara i Stellina, zwana pieszczotliwie Tłuścioszką – psy na stałe zamieszkujące w domu Carla. To właśnie one prowadzą między sobą ożywione dialogi, wspominając dotychczasowe przygody przeżyte ze swoim opiekunem. Kot Cleo był w rodzinie Acutisów jeszcze przed narodzinami Carla i to od niego dowiadujemy się o okolicznościach narodzin chłopca, przeprowadzce z Anglii do Mediolanu, jego dzieciństwie, szkolnych perypetiach… Zwierzaki towarzyszą mu także do ostatnich jego chwil. Z tych wspomnień i opowiadań wyłania się obraz Carla – jako chłopca wrażliwego na ludzką krzywdę; kochającego zwierzęta i przyrodę, miłośnika komputerów, który z internetu uczynił narzędzie do ewangelizacji, chłopca życzliwego dla rówieśników, rozmiłowanego w Eucharystii.
Zabieg w postaci prowadzenia narracji o Carlo przez jego zwierzaki – to strzał w dziesiątkę. Opowieść bowiem nabiera dzięki temu niezwykłej lekkości, jest prowadzona nienachalnie, płynnie, bez ciężkich biograficznych „dłużyzn”. Co więcej – autorce udało się na kanwie tych lekkich opowieści przemycić mimochodem całkiem sporo teologicznych treści. Zwierzaki bowiem, poza wspominaniem przygód Carla, tłumaczą Bricolli niezrozumiałe dla niej słowa. Tym samym w rozmowach pojawia się na przykład próba wyjaśnienia czym jest czyściec, jaką rolę pełni papież czy – co się kryje pod pojęciem „cuda eucharystyczne” – oczywiście wszystko na miarę dziecięcej wrażliwości.
Kiedy zaczynaliśmy lekturę książki, wydawało mi się, że moje dzieci wiedzą o Carlo naprawdę dużo. Przed peregrynacją relikwii sporo o nim czytaliśmy, a dzieci oswoiły się już z hasłami „Eucharystia – autostradą do nieba” czy „Ludzie rodzą się jako oryginały, a umierają jako fotokopie”. Obawiałam się, że przy czytaniu mogę usłyszeć: „ale my to już wiemy”. Muszę jednak przyznać, że książka zaskoczyła nas w wielu momentach i była naprawdę miłą lekturą. Czy chłopcu udało się spełnić marzenie o zobaczeniu na żywo delfinów? Jaki kształt miał tort serwowany na chrzcie Carla? Jaki był jego ulubiony pluszak? Kto był jego ulubionym świętym? – ta garść ciekawostek była nowością także dla mnie.
Uzupełnieniem treści są ilustracje autorstwa Agnieszki Kulas, absolwentki Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu, utrzymane w akwarelowej stylistyce, wykonane techniką digital paintingu. Autorka nie skupia się jakoś szczególnie na idealnym odzwierciedleniu rysów twarzy, ale raczej na opowiedzeniu pewnej treści. Rysunki są barwne, często całostronicowe – choć nienachalne, odczytuję w nich delikatną inspirację komiksem. Książka została wydana na śliskim, kredowym papierze. Miła lektura na chłodne wieczory; zwłaszcza, że peregrynacja relikwii Carla w Polsce jest dla dzieci świetną okazją do bliższego poznania młodego błogosławionego.
Tytuł: Carlo Acutis. O chłopcu, który pokochał Eucharystię
Autor: Katarzyna Tempes
Ilustracje: Agnieszka Kulas
Liczba stron: 56
Oprawa: miękka
Wymiary: 16 x 21 cm
Wydawnictwo: eSPe