Adwent i Boże Narodzenie,  Aktywizujące,  Okres zwykły,  Pismo Święte,  Przeczytana z przyjemnością,  Rok liturgiczny,  Szkolniaki 6+,  Szkolniaki 9+,  Wielki Post i Wielkanoc

Ewangelia dla dzieci. 2022

Edycja Świętego Pawła od kilkunastu już lat wydaje coroczną publikację „Słowo na każdy dzień. Ewangelia – Droga, Prawda i Życie”. Książka zawiera tekst Ewangelii na każdy dzień roku i niejednokrotnie uzupełniona jest rozważaniami, litanią czy krótką modlitwą inspirowaną Słowem Bożym. Popularność książki nie słabnie, a to z kolei stało się dla wydawnictwa impulsem do  stworzenia zmodyfikowanego odpowiednika tego tytuły – tym razem skierowanego do dzieci i ich rodziców i opiekunów. Pierwsze wydanie „Ewangelii dla dzieci” miało miejsce rok temu. W tym roku także otrzymujemy do rąk „Ewangelię dla Dzieci. 2022”, a wyzwanie przybliżenia Dobrej Nowiny najmłodszym ponownie podjęli: ksiądz Bogusław Zeman (tekst) – zakonnik, paulista, twórca piosenek i religijnych ksiażek dla dzieci oraz Artur Nowicki (ilustracje) – który od ponad 30 lat ilustruje książki i czasopisma dziecięce (także te o religijnych treściach).

           Schemat „Ewangelii dla dzieci 2022” jest dość czytelny i prosty. Książka podzielona jest na 12 rozdziałów, z których każdy odpowiada poszczególnym miesiącom roku kalendarzowego. „Jądrem” publikacji są teksty Ewangelii czytane podczas Liturgii Słowa w niedziele i święta obowiązkowe 2022 roku. Autor jednak ma oczywiście pełną świadomość, że odbiorcą książki są najmłodsi i nie poprzestaje jedynie na przytoczeniu fragmentów Pisma. Idzie krok dalej i uzupełnia treść biblijną krótkimi, kilkutronnicowymi opowieściami o perypetiach Zuzi i Antka. To urocze i całkiem zgodne rodzeństwo 😊, które niedawno rozpoczęło edukację szkolną. Są bliźniakami, a czytelnicy towarzyszą im podczas najróżniejszych codziennych przygód, które oczywiście sprytnie przeplatają się z treścią liturgicznych czytań. Zuzia z Antkiem są niezwykle naturalni i spontaniczni. „Jeśli Pan Bóg był od zawsze, to gdzie jest Początek”?, „Czy Jezus był chrześcijaninem?” „Jak można wyprzeć się siebie?” i „Dlaczego to Pan Jezus uczy Piotra łowić ryby? Przecież to Piotr był rybakiem, a Jezus stolarzem?” – wystarczy przywołać kilka z pytań, które trapią dzieci, by zobaczyć jak wiele w nich ciekawości, dociekliwości i otwartości na Słowo Boże. Dzieci niczego nie udają, z dziecięcą szczerością potrafią powiedzieć, że „nic nie rozumieją z tego fragmentu Pisma”, a wtedy z pomocą przychodzą dorośli. Czasem rodzice, czasem babcia z dziadkiem, czasem – szkolna katechetka siostra Ines czy grający na gitarze ksiądz Darek. To oni próbuja się zmierzyć z serią trudnych dziecięcych pytań, przemycając niejednokrotnie dawkę solidnej wiedzy (bo to właśnie z tych opowieści rodzeństwo dowiaduje się na przykład co to są Zacheuszki, kto zburzył świątynie w Jerozlime i czym zasłynął jezuita Juliusz Mancinelli).

Ale fragment Ewangelii i krótka historyjka przygód Zuzi i Antka to nie wszystko. Autorzy zdecydowali sie jeszcze na jeden, dodatkowy element aktywizujący. Omawianemu fragmentowi Pisma towarzyszy bowiem zawsze jakieś zadanie, zazwyczaj ściśle nawiązujące do treści czytania. W rezultacie mamy całą bazę labiryntów, rebusów, kolorowanek, krzyżówek, zagadek i plastycznych aktywności, które dodatkowo angażują młodych czytelników, pozwalając im stać się niejako „trzecim autorem” publikacji 😊

Zadania skierowane są raczej do dzieci wczesnoszkolnych, część z nich wymaga bowiem umiejętności czytania lub znajomości liter, ale z dużej bazy ćwiczeń mogą skorzystać także młodsi odbiorcy. Zadania są przeróżne. Czasem absorbują dzieci na krótko (jak w przypadku wykreślanek czy rozsypywanek słownych), czasem jednak wymagają naprawdę niezłego zaangażowania (bo przecież niełatwo jest zebrać rodzinną grupę kolędników czy przerysować do zeszytu Zacheuszki ze swojej parafii). Czuć jednak, że zadania plastyczno-aktywizujące zostały stworzone z niezwykłą dbałością o spójność z treścią; specjalnie na potrzeby tej ksiażki i omawianych fragmentów Pisma.

Książkę zilustrował Artur Nowicki (którego na rynku literatury „świeckiej” znamy między innymi z ilustracji do serii „Opowiem Ci mamo co robią….”). Artysta „miał co robić” 😊 Jego ilustracje znajdziemy bowiem na każdej stronie książki  (a trzeba przyznać, że jest ich  w tegorocznym wydaniu „Ewangelii dla dzieci” ponad 250). Ilustracji jest dużo, ale zupełnie nie dominują sobą treści. Autor, z charakterstyczną dla siebie cienką kreską, zilustrował zarówno kadry z życia Jezusa i sceny Ewangelii (używa wówczas całej palety kolorów i akwarelowej stylistyki ), jak i przygody Zuzi i Antka (wykorzystując tu „technikę” lekko zarysowanych szkiców). Wszystko to spójnie łaczy się w całość, dopowiadając treść.

Pewnym zaskoczeniem może być fakt, że cytaty biblijne pochodzą z Najnowszego przekładu Pisma Świętego Starego i Nowego Testamentu z języków oryginalnych wraz z komentarzem, wydanego w 2011 roku przez Edycję Świetego Pawła. Jest to o tyle ciekawe, że dla osób przyzwyczajonych do tłumaczenia Biblii Tysiąclecia, niektóre z fragmentów mogą zyskać nowe brzmienie. Przykład tego mamy już przy Ewangelii z pierwszej niedzieli stycznia, kiedy znane niemalże na pamięć „Na pocżątku było Słowo…  Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało” słyszymy w nowym tłumaczeniu jako „Wszystko zaistniało dzięki Niemu. Bez Niego zaś nic nie zaistniało. To co zaistniało, w Nim było życiem”. Książka zatem może zatrzymać w refleksji także niejednego dorosłego, a konfrontacja tekstów może być też punktem wyjścia do ciekawej rozmowy z dziećmi 😊

              Książka to naprawdę duża pomoc w przybliżaniu najmłodszym Słowa Bożego i zachęcaniu do życia nim na codzień. Wspólne przerobienie partii tekstu przed Mszą może sprawić, że niedzielne czytania będą naszym dzieciom jeszcze bliższe (bo już znane i przepracowane). Mogą też być dobrym sposobem na utrwalenie poznanych wcześniej treści. Pomysł z zadaniami aktywizującymi to również strzał w dziesiątkę. Owszem, mogły by być to zadania i rebusy angażujące dzieci na dłużej niż minutę czy dwie (ale tę lukę spokojnie wypełniają na rynku inne pozycje, np. książka „Kredkami do Nieba” będąca propozycją prac plastycznych inspirowanych niedzielną Ewangelią).

Książka mogłaby być wydana w twardej oprawie, biorąc pod uwagę częstotliwość korzystania z niej 😊 Bo to nie jest z pewnością publikacja, która po jednorazowej lekturze stoi na półce. Jestem przekonana, że z nami też zostanie na cały długo rok…

Tytuł: Ewangelia dla dzieci 2022
Autor: 
Bogusław Zeman
Ilustracje:  Artur Nowicki
Liczba stron: 
256
Wymiary:
 14,5 x 20,5 cm
Oprawa: 
miękka
Wydawnictwo: Edycja Świętego Pawła

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *