„Pieśń Gwiazd. Opowieść o Bożych Narodzinach” – recenzja

Książka „Pieśń Gwiazd. Opowieść o Bożych Narodzinach” autorstwa Sally Lloyd-Jones, w tłumaczeniu Krzysztofa Kurka jest w naszym domu już od kilku lat, ale co roku, w każdy Adwent, z radością do niej wracamy. To bowiem książka niezwykła. Piękna literacko, piękna plastycznie… Cudo…

 

„Świat miał się zmienić na zawsze. I stało się to niemal niepostrzeżenie… (..) Owej nocy niezwykła wieść rozniosła się ponad polami, a wśród wzgórz rozbrzmiała pieśń” – tak zaczyna się ta piękna opowieść o tajemnicy przyjścia na świat prawdziwej Światłości. Wieść niesie się po świecie angażując całe Boże stworzenie. Szepcze ją wiatr, niosą ją leśne zwierzęta, niebiosa opowiadają o niej morzu, a rwące potoki powtarzają ją kamieniom leśnym. Dołączają się do niej aniołowie, pasterze, zwierzęta w żłobie, i niczym refren wybrzmiewają w tej pieśni słowa „Już czas, już czas…”. Aż przychodzi moment, w którym cały świat wstrzymuje oddech, a na ziemię przychodzi Dzieciątko. „Ten, który nas stworzył przybył z nieba, żeby zamieszkać pośród nas” – raduje się całe stworzenie… I chociaż w całej historii tej nie pada imię Jezus, cały wszechświat śpiewa pieśń o narodzinach kogoś niezwykłego. Książe Pokoju, Światło, które rozświetla cały świat, Dobry Pasterz, Król Wszechmocny, Książe Pokoju – to tytuły, którymi Boże stworzenie obdarowuje swojego Zbawiciela.

 

 

Ta książka w sposób niezwykły maluje historię Bożego Narodzenia.  Maluje nie tylko pięknym literacko językiem, ale także fantastycznym obrazem. To zasługa znakomite ilustratorki – Alyson Jay Pełnoformatowe, ciepłe i soczyste ilustracje chwytają za serce. Każda z nich nosi na sobie charakterystyczne pęknięcia, niczym werniks na muzealnych dziełach sztuki.

 

To książka niosąca ze sobą otulenie, jakiś rodzaj ukojenia… Ciepła jak zimowy pluszowy kocyk. Urzekła mnie prostotą przekazu. Wszystko toczy się tu powoli, w pewnym wyciszeniu. Nie ma tu przestrzeni na gonitwę i niepotrzebne zabieganie. Tu cały świat zastyga w ciszy i radosnym oczekiwaniu.

 

 

 

 

Książka będzie idealna dla dzieci zaczynających swoją przygodę z czytaniem – mamy tu bowiem niewielką i nieprzytłaczająca ilość tekstu oraz dużą czcionkę. Ale jest to książka z tego gatunku, że zarówno trzylatek jak i szkolniak odnajdą w niej coś dla siebie. Baaa, myślę, że zachwyci ona nawet niejednego dorosłego.

 

Trzeba także pochwalić Wydawnictwo Promic za wspaniałe wydanie tej pozycji. Śliski kredowy papier, sztywna okładka i żywa kolorystyka ilustracji robią znakomitą robotę. I do tego ten nietypowy format – świetnie pomyślane rozwiązanie. Te przepiękne ilustracje muszą bowiem wybrzmieć dokładnie w takim dużym, ponadprzeciętnym wydaniu.

Co roku wracamy z tęsknotą do tej pozycji i polecam ją bez cienia wątpliwości. Dobrego Adwentu!

 

Tytuł: Pieśń gwiazd. Opowieść o Bożych Narodzinach
Autor: Sally Lloyd – Jones
Ilustracje:  Alyson Jay
Liczba stron: 32
Wymiary: 22 x 27 cm
Oprawa: twarda
Wydawnictwo: Promic