Idziemy za Tobą. Przez Wielki Post do Zmartwychwstania
Bardzo lubię podglądać małe, niszowe wydawnictwa. Zakładane z pasji i zamiłowania do książek, często stawiają na literaturę ambitną, dopracowaną w szczegółach, nieoczywistą. Dlatego z zaciekawieniem obserwuję warszawskie wydawnictwo „Sykomora”, którego misją jest pomoc w przekazywaniu dzieciom wiary. Jak sami o sobie piszą: „cenią prostotę i estetykę, dlatego ich książki odznaczają się językiem zrozumiałym dla najmłodszych i pięknymi ilustracjami”. Czy tak jest? Sprawdźmy 😊
W ofercie wydawnictwa znajdują się jedynie dwie pozycje: adwentowo-bożonarodzeniowa książka „Wszyscy na Ciebie czekamy” oraz „Idziemy za Tobą. Przez Wielki Post do Zmartwychwstania”, której bliżej przyjrzymy się w tym wpisie. Przyznajmy – nie jest to zbyt bogata oferta wydawnicza, ale pomysł na książki, piękny język opowieści, spójność przekazu, dbałość o szczegóły i pakiet dodatków aktywizacyjnych – to wszystko sprawia, że Sykomora trafia na moją listę wydawnictw, za rozwój których w sposób szczególny trzymam kciuki.
„Idziemy za Tobą” wydana została w 2018 roku. Na początek kilka zdań o autorach. Marek Kita (tekst) – teolog fundamentalny, filozof, wykładowca akademicki, wieloletni katecheta krakowskich szkół, zaangażowany w katolicką wspólnotę o powołaniu ekumenicznym Chemin Neuf. Dorota Łoskot-Cichocka (ilustracje) – jest z kolei absolwentką warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych z dyplomem w Pracowni Książki i Ilustracji. Malarka, nauczycielka rysunku w ramach warsztatów ikonograficznych, znana na rynku dziecięcej literatury religijnej także z trzytomowej serii „Kredkami do nieba”, będącej pokłosiem zajęć plastycznych inspirowanych Ewangelią, które autorka od kilku lat prowadzi w ramach swojej wspólnoty parafialnej.
Muszę przyznać, że autorzy „kupili” mnie już praktycznie od pierwszej strony. We wstępie do książki piszą bowiem o znaczeniu i sensie Wielkiego Postu – jako czasu szczególnego karmienia duszy obecnością Boga. To czas podarowany nam po to, by „wyruszyć w głąb siebie, żeby odnaleźć w swoim życiu ślady Jezusa i pójść za Nim. (…) Na końcu czeka Jego zmartwychwstanie. My też kiedyś zmartwychwstaniemy (…). Wtedy nasza dusza będzie nakarmiona do syta, na zawsze”. Któż po takim wstępie nie miałby pragnienia wyruszyć w taką drogę?
Dalsze rozdziały są właśnie zaproszeniem do wspólnej wędrówki przez Wielki Post. Książka przybiera formę „wielkopostnego kalendarza”, podzielonego na 40 rozdziałów – w sam raz na lekturę podczas czterdziestu wielkopostnych dni (z wyłączeniem niedziel). Dodatkowo – znajdziemy rozważania przygotowane na okres Wielkanocny. Sami autorzy w rozdziale wstępnym dzielą treść na poszczególne partie:
– od Środy Popielcowej do soboty – szykujemy się do podróży
– I tydzień – rozpoznajemy znaki
– II tydzień – poznajemy ludzi, którzy spotkali Jezusa
– III tydzień – widzimy uzdrowienia
– IV tydzień – słuchamy przypowieści
– V tydzień – zbliżamy się do miasta
– Wielki Tydzień w Jerozolimie
– Oktawa wielkiej Nocy
W pierwszym etapie (od Środy Popielcowej do soboty) szykujemy się do podróży. Zabieramy ze sobą skarby – cztery kule nawiązujące swymi kolorami do wielkopostnej wędrówki, które będą nam towarzyszyć podczas wyprawy. Mamy szarość popiołu, fiolet szat, biel ciszy i piaskową barwę pustyni. Pierwszy tydzień – przynosi pytanie: Czy umiemy rozpoznawać znaki? Znakiem czego staje się drzewo figowe, chleb, ziarno, baranek czy chmura…? Drugi tydzień – to czas spotkań z ludźmi, którzy osobiście doświadczyli obecności Jezusa. Zacheusz… Marta i Maria… Kobieta przy studni… Nikodem… -to tylko niektórzy bohaterowie tych spotkań. Trzeciego tygodnia przyglądamy się Jezusowym uzdrowieniom. Niewidomy żebrak Bartymeusz… Opętany z Gerazy… Paralityk… Trędowaci… – spotykamy na drodze świadków mocy Pana. Czwarty tydzień to czas na słuchanie przypowieści – kiedy mierzymy się z treścią historii o miłosiernym ojcu, o kobiecie szukającej monety, o pszenicy, ziarnie… Tyle symboli staje na naszej drodze… I piąty tydzień – kiedy zbliżamy się do miasta i czujemy już klimat Paschy… Betania… Góra Oliwna, z której widać już miasto… Wzgórze Świątynne… i Jerozolima, w której stajemy się świadkami zbawczych wydarzeń. Czterdziestodniowa wędrówka dobiega końca, ale nie kończy się jeszcze podążanie śladem Jezusowych stóp. Autorzy ostatni rozdział poświęcają bowiem wydarzeniom Oktawy Wielkiej Nocy – jesteśmy z Marią Magdaleną w ogrodzie, jemy śniadanie z uczniami nad Jeziorem Galilejskim, towarzyszymy tym, którzy spotykają Zmartwychwstałego.
Układ treści na każdy dzień jest dość systematyczny i „ustandaryzowany”. Rozważania rozpoczynają się opisem miejsca, w którym się aktualnie znajdujemy, tak – jakby jakiś „niewidoczny” narrator – przewodnik przeprowadzał czytelnika przez poszczególne przystanki tej podróży, rysując przy tym słowem niezwykle plastyczne obrazy. Następnie – mamy każdorazowo fragment Pisma Świętego i krótki, kilkuzdaniowy komentarz do czytań, rodzaj „medytacji” skłaniającej do refleksji czy stawiającej pytania o nasze zaangażowanie.
Autorzy nie zatrzymują się jednak na samych rozważaniach. Do książki dołączony jest bowiem zeszyt wycinanek oraz wielkoformatowa plansza, którą można zawiesić na ścianie i która towarzyszy nam przez całą wielkopostną wędrówkę. Świetny pakiet aktywizujący, dodatkowo angażujący najmłodszych w przygotowania do Wielkiej Nocy. Na planszy widnieje pustynna ścieżka, którą przez cały Wielki Post podążamy do Jerozolimy. Codziennie możemy narysować na niej ślady stóp – jako znak pójścia za Jezusem. Dodatkowo – przyklejamy z zeszytu wycinanek konkretną postać lub symbol nawiązujący do rozważań na dany dzień. Na końcu drogi czeka nas nagroda – Zmartwychwstały i Miłosierny Chrystus, a piaszczysta, sucha pustynia zamienia się dzięki naklejkom z kwiatami w kwitnący, pełen życia ogród. Znakomitym rozwiązaniem jest możliwość dokupienia oddzielnie samego zeszytu z wycinankami. To sprawia, że książka posłuży przez wiele lat, a w przypadku rodzeństwa – każde z dzieci może mieć własny pakiet aktywizujący.
Niebanalną treść uzupełniają ilustracje Doroty Łoskot-Cichockiej. Ujmują mnie swoją prostotą i ciepłem. Autorka stawia w centrum ilustracji to, co w danej scenie jest najważniejsze. Bez zbędnych szczegółów, mogących odciągnąć widza od kluczowych treści. W kolorystyce stawia na beże i ciepłe brązy przywołujące kolorystykę pustynnego piasku, które harmonijnie przeplata z wielkopostnym fioletem czy akcentami soczystej zieleni.
Jednak coś co mnie w tej książce szczególnie zachwyciło, to niezwykle plastyczny sposób, w jaki autorzy opisują poszczególne etapy wielkopostnej drogi. Przywołajmy kilka z nich, by poczuć klimat: „(…) Krajobraz łagodnie się zmienia. Ścieżka prowadzi nas wśród pól (…) Siadamy na skraju pola i przypatrujemy się kłosom zboża (…). Droga prowadzi przez nieprzyjemne pustkowie. Okolica wygląda na bezludną. (…) Znowu wędrujemy przez pola, wśród łanów zbóż (…), pomiędzy kłosami – szafirowe chabry, purpurowe kąkole. (…). Takie plastyczne obrazy towarzyszą nam codziennie, pobudzają wyobraźnię, wprowadzają czytelnika w klimat do rozważań, a autorzy zdają się czarować słowem. Widać piękne krajobrazy, słychać odgłosy zwierząt i gwar świątynnego targu, czuć w tych opowieściach zapach kłosów. Jednym słowem – treść przeznaczona do chłonięcia każdym zmysłem.
Na tylnej stronie okładki możemy znaleźć rekomendację Wojciecha Widłaka, który trafnie zauważa: „Ależ potrzebna ta książeczka! Nie wiem, komu bardziej: dzieciom czy nam – rodzicom, dziadkom, chrzestnym”. I dokładnie z taką samą myślą kończę lekturę „Idziemy za Tobą”. To naprawdę wartościowa pozycja. Niezwykle przemyślana. Z niebanalnym pomysłem. Plastyczna. Mobilizująca do codziennego spotkania ze Słowem. Pełna symboli. Koncepcyjnie spójna.
Sykomoro! – chcemy więcej 😊
Tytuł: Idziemy za Tobą. Przez Wielki Post do Zmartwychwstania
Autor: Marek Kita, Dorota Łoskot-Cichocka
Ilustracje: Dorota Łoskot-Cichocka
Liczba stron: 101
Wymiary: 20 x 23 cm
Oprawa: twarda
Wydawnictwo: Sykomora