„Historie wzięte z Biblii. Zrób to sam”

Czy Wasze dzieciaki lubią wszelkiego rodzaju prace plastyczne? Moje uwielbiają… Dlatego – gdy tylko uda nam się wyszukać na rynku jakąś publikację, która łączy biblijne opowieści z plastyką – czekamy na kuriera z wypiekami na twarzy 🙂 Tym razem – w nasze ręce wpadła książka autorstwa Fiony Hayes, wydana przez Wydawnictwo Diecezjalne i Drukarnię w Sandomierzu. Zdjęcia wykonał Michael Wicks, ilustracje zaś: Tom Connell. Książka „Historie wzięte z Biblii. Zrób to sam” to rodzaj „poradnika”, który w barwny sposób, krok po kroku, przedstawia instrukcje do wykonania prac plastycznych ilustrujących historie Starego i Nowego Testamentu. Przy każdej propozycji znajdziemy rubrykę ze spisem potrzebnych materiałów i szczegółowe opisy etapów wykonania prac.

Autorka podeszła do opracowania tematu „chronologicznie”. Książka zaczyna się propozycją prac plastycznych obrazujących Księgę Rodzaju – planety i słońce z papierowych talerzyków, ogród Eden i całą serię biblijnych stworzeń z papieru (kwiaty, ryby, ptaki). Poznajemy także sposób na artystyczne przedstawienie Noego wraz z całą garścią pomysłów na wykonanie Arki i zwierzątek z recyklingu. Autorka przeprowadza nas także przez inne starotestamentalne historie, podrzucając cenne wskazówki do wykonania żab z papierowej rolki, szarańczy z wytłaczanek po jajkach czy  Mojżesza z kartoniku po soku. Pracą plastyczną przedstawiającą Archanioła Gabriela autorka rozpoczyna cykl prac ilustrujących sceny Nowego Testamentu. Najwięcej miejsca Fiona Hayes poświęciła scenom związanym z narodzinami Jezusa (postać Maryi i Józefa, Osiołek, Betlejem, Stajenka, podarunki Mędrców). Ale nie zabrakło tu także plastycznych pomysłów na zilustrowanie działalności Jezusa czy biblijnych przypowieści (bochenki chleba, ryby, zabłąkana owieczka z waty). „Historie wzięte z Biblii”  kończą się propozycją wykonania krzyża z papieru, ozdobionego kolorowymi kwiatami. „Teologicznie” – szkoda, że autorka nie poszła krok dalej i nie zakończyła swej publikacji propozycją pracy plastycznej ukazującej pusty grób i tajemnicę Zmartwychwstania. Historia zbawienia, przez którą nas bowiem tak twórczo przeprowadziła na kartach swej książki, nie kończy się przecież na krzyżu. Niemniej jednak książka jest ciekawie wydanym, pełnym pomysłów źródłem inspiracji w łączeniu opowieści biblijnych z artystyczną pracą twórczą.

Publikacja może być bez wątpienia świetnym wsparciem dla rodziców, nauczycieli i wszystkich osób wykorzystujących zabawy plastyczne do katechezy i edukacji biblijnej dzieci. Zazwyczaj dzieci bardzo chętnie uczestniczą w katechezie korzystającej z wszelkich form plastycznych pobudzających kreatywność i pozwalających rozwijać wyobraźnię. Lekki niedosyt budzi słabo zarysowany „kontekst” biblijny – każdą z prac poprzedza jedno/dwu-zdaniowe wyjaśnienie, brakuje jednak szerszych opisów czy odnośników do Pisma Świętego, za pomocą których czytelnik mógłby odnaleźć w Biblii fragmenty poświęcone danemu tematowi.

Poziom trudności prac wskazuje, że publikacja przeznaczona jest raczej dla uczniów szkoły podstawowej, ale z częścią twórczych zmagań – przy pomocy rodziców – poradzą sobie także kilkulatki.  Ogromną zaletą książki jest to, że do wykonania proponowanych przez autorkę prac plastycznych nie potrzeba wymyślnych czy specjalistycznych materiałów. Okrągłe pudełko po serkach topionych, papierowe kubeczki, kawałki szmatek czy wytłaczanki po jajkach – wszystko to może stać się pobudzającym kreatywność materiałem twórczym.  Pozycja ciekawa zarówno w pracy dydaktycznej, jak i do „użytku domowego”, nie tylko w długie jesienne wieczory…

Tytuł: Historie wzięte z Biblii. Zrób to sam
Autor: Fiona Hayes
Ilustracje:  Tom Connell
Ilość stron: 80
Wymiary: 190 x 250 mm
Oprawa: miękka
Wydawnictwo: Wydawnictwo Diecezjalne Sandomierz