Perełka,  Różne,  Szkolniaki 12+,  Szkolniaki 6+,  Szkolniaki 9+

Chłopiec i ocean

Czy zdarzyło Wam się kiedyś stać na plaży i wpatrywać się w bezkres morza rozmyślając nad pięknem stworzonego świata? Albo wejść na wysoką górę i na jej szczycie w sposób szczególny doświadczyć Bożej obecności? Jeśli tak – książka „Chłopiec i ocean” autorstwa znanego amerykańskiego pastora Maxa Lucado może pomóc Wam przywołać we wspomnieniach ten wyjątkowy moment… Autor mierzy się w niej z próbą opowiedzenia najmłodszym czytelnikom – jak wielka i niezmierzona jest miłość Boga….

Opowieść próbuje zatrzymać w kadrach kilka dni z życia pewnego chłopca. Nie znamy jego imienia, rodzice mówią do niego czule: „mój mały chłopczyku”. Jesteśmy świadkami scen z życia rodziny, kiedy mama i tata pokazują swojemu synkowi nieskończone cuda natury, ciesząc się wspólnie pięknem otaczającego świata.

Chłopiec stoi w oknie, próbując dostrzec kres oceanu – ale nie może go wypatrzeć. Kolejnego dnia wpatruje się w pasma ośnieżonych gór – ale także nie widzi końca szczytów. Nocą leży na trawie i ogląda rozświetlone gwiazdami niebo, ale nie jest w stanie dotrzeć wzrokiem do jego granicy. To wszystko – staje się dla jego rodziców okazją do pokazania niezgłębionej miłości Boga. Bo, jak wyjaśniają: Boża miłość jest jak ocean. Jak niebo. Jak góry. „Zawsze obecna. Zawsze głęboka. Nigdy się nie kończy. Boża miłość jest wyjątkowa”. Po każdej z przygód chłopiec utulony matczyną opieką i czułością, zasypia beztrosko i spokojnie.

Koniec tej historii jest zwyczajny. Może trochę „zawieszony” i niedopowiedziany, z lekką nutą niedosytu… A może właśnie taki jak powinien być, by zatrzymać w stop-klatce piękno chwili. Z tej opowieści płynie refleksja o tym, że miłość Boga jest tak wielka i nieskończona, że nie jesteśmy w stanie ogarnąć jej zmysłami. W książce nie pada ani razu imię Jezusa; ale cała historia przesiąknięta jest obecnością Boga i pięknem Jego stworzenia. To spojrzenie na świat i piękno przyrody oczami dziecka. Zastosowanie zabiegu literackiego w postaci kilkukrotnych powtórzeń treści – jeszcze mocniej i dobitniej podkreśla wydźwięk tego przesłania.

Wzruszyła mnie ta krótka historia – zamknięta w minimalnej ilości treści, ale niosąca ze sobą niezwykły ładunek emocji. Muszę przyznać, że oprócz pełnego czułości języka prawdziwą petardą są ilustracje, których autorem jest Thomas Lively Fluharty (autor między innymi okładek do magazynów Der Spiegel, Time Magazine; prywatnie tata pięciu córek). Znakomite kadry, utrzymane raczej w ciemnej, lekko tajemniczej stylistyce. Niezwykle plastyczne, pełnoformatowe, rozpalające wyobraźnię młodego czytelnika i niczym stop-klatka zatrzymujące piękno pojedynczych chwil.

Wzruszyła mnie ta historia, bo to nie jest tylko opowieść o zdumiewającym majestacie Bożego stworzenia i pięknie Boga, który w swej miłości daje nam świat, byśmy mogli się nim cieszyć. To też opowieść o pięknie ludzkich relacji, o pięknie relacji rodzinnych; o tym, że rodzic może stać się pełnym czułości przewodnikiem po życiu.

Aż żal, że książka nie została wydana w sztywnej okładce. Jest to bowiem ten rodzaj książek, do których można powracać wielokrotnie, czasem po latach, nie bacząc na wiek. I pomimo miękkiej okładki i tak mam zamiar namiętnie kupować ją w prezencie wszystkim bliskim mi dzieciom 😊

Początkowo wydawało mi się, że to będzie książka „na raz”. Nie ma w niej przecież jakiejś zaskakującej fabuły czy wartkiej, trzymającej w napięciu akcji. Jakże się pomyliłam – kiedy moja córka na pytanie „co dzisiaj czytamy przed snem?” odpowiedziała „książkę o chłopczyku nad oceanem”. I tak… trzy wieczory z rzędu 😊 Czy się dziwię? Wcale! Mnie osobiście ta wręcz poetycka treść też przyniosła jakiś rodzaj ukojenia, utulenia, zadumy… Świetna, wyciszająca lektura. Nie tylko na dobranoc…

Ta grafika pochodzi ze strony internetowej ilustratora, http://www.thomasfluharty.com/

Tytuł: Chłopiec i ocean
Autor:
 Max Lucado
Ilustracje: Thomas Lively Fluharty
Liczba stron: 
48
Oprawa: 
miękka
Wymiary16 x 19 cm
Wydawnictwo: Szaron

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *